Zastanawiam się, jak wytłumaczyć uczniom, że nie wszystkie treści w Internecie są prawdziwe. Czy macie jakieś wypracowane sposoby? Jakie komunikaty się sprawdzają, a jakie nie?
Według mnie najlepiej sprawdza się rozmowa oparta na przykładach i pytaniach 🙂 Zamiast straszyć, warto pokazywać dzieciom proste sytuacje i wspólnie zastanawiać się, czy dana informacja jest prawdziwa, kto ją stworzył i po co. Dobrze działa też uczenie zasady „zatrzymaj się i sprawdź”, zanim coś udostępnimy. Ważne, żeby dzieci wiedziały, że zawsze mogą zapytać dorosłego, jeśli mają wątpliwości.
Rozmowę warto zacząć spokojnie i bez straszenia. Dobrze jest pokazywać konkretne przykłady z internetu i wspólnie zastanowić się, czy dana informacja brzmi wiarygodnie i skąd pochodzi. Ważne, żeby uczyć dzieci zadawania pytań, sprawdzania źródeł i porównywania informacji w kilku miejscach. Gdy dziecko wie, że może zapytać i porozmawiać bez oceniania, łatwiej mu odróżnić prawdę od fałszu.
Najskuteczniejsze jest pokazanie uczniom konkretnych przykładów – np. porównanie prawdziwej i fałszywej informacji oraz analiza, co je odróżnia. Ważne jest, żeby nie ograniczać się do nakazów typu “nie wierzcie we wszystko w Internecie”, tylko uczyć krytycznego myślenia: sprawdzania źródeł, porównywania wiadomości w kilku miejscach, szukania opinii ekspertów. Dobrze sprawdzają się też krótkie ćwiczenia praktyczne, np. rozpoznawanie fake newsów w grupach – uczniowie wtedy sami wyciągają wnioski. Z kolei komunikaty straszące lub nadmiernie nakazujące rzadko działają – lepiej pokazać, jak konkretne narzędzia i zdrowy rozsądek pomagają odróżnić prawdę od fałszu.
Autor
Wpisy
Wyświetlanie 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5 w sumie)
Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.
Zaloguj się
Nazwa szkoły
Miejscowość
Oświadczam, że zapoznałem się z Polityką Prywatności oraz Regulaminem. Jeśli jestem uczniem – oświadczam, że działam za wiedzą i zgodą opiekuna (zgodnie §4 Regulaminu)